18.52 ∆ 19.09.2012r.∆ joy division- love will tear us apart.
(c) bazy i koloryzacje ; pannaherbatka,sprax,hollow-art
Znowu dawno się nie odzywałam, z wiadomego powodu -szkoła.
Jak narazie, moje odczucia są jak najbardziej pozytywne.Zacznam lepiej poznawać ludzi w klasie, no wiecie,nasza znajomość wchodzi na tor "coś więcej,niż nowy znajomy".Mam nadzieję, że pozostane w takich i jeszcze lepszych stosunkach do końca liceum.Wbrew pozorom na "chómanie" wcale nie jest tak łatwo.Mam w ciągu roku 27 lektur ( niby 33, ale z tego 7 to poezja).Do tego dochodzi biologia, mamy straszną 'kosę' z tego przedmiotu, chodzi mi tu o nauczycielkę.Daje nam ona na prace klasowe z kart pracy dla maturzystów - poziom rozszerzony.Noż kurde, bez jaj, poszłam na wydział humanistyczny, bo się interesuje się tymi naukami i z nimi wiążę przyszłość.Rozumiem, jeśli miałabym mnóstwo nauki z języków obcych, historii, wosu,ale z biologii? Przecież medykiem nie zostanę ani matury z tego przedmiotu zdawać nie będę.
Mam zamiar w piątek zrobić sobie dwa kolczyki, mianowicie septum i smiley.Jeśli czyta to ktoś,kto miał/ma z tym styczność,proszę o kontakt.Troszeczkę obawiam sie bólu związanego z przebiciem i ewentualnych powikłań.Występują one rzadko, ale istnieje ryzyko.
Generalnie, u mnie wszystko okej.Aż sama się sobie dziwię, że to piszę.Mam tylko nadzieję, że nie dopadnie mnie jesienna deprecha.PROSZĘ,NIE.
***
you cry out in your sleep,
all my failings exposed.
and there's a taste in my mouth,
as desperation takes hold.
just that something so good just can't function no more.
but love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
love, love will tear us apart again
* love, love will tear us apart again
all my failings exposed.
and there's a taste in my mouth,
as desperation takes hold.
just that something so good just can't function no more.
but love, love will tear us apart again.
love, love will tear us apart again
love, love will tear us apart again
* love, love will tear us apart again
* czyżby teraz rozdzieliła nad na dobre?
oo, cieszę się, że tak dobrze Ci się "układa" z klasą! u mnie w sumie ludzie spoko, ale z nawiązaniem kontaktu trochę jednak źle. z dnia na dzień coraz gorzej, cóż. :3
OdpowiedzUsuńz tą biologią to współczuję, z lekturami w sumie też. u mnie najgorzej z matematyką niestety, ale co tam.:D damy radę! :3
chodzi o to, że ja nie jestem taka otwarta i w ogóle. nie jestem nieśmiała ani nic z tych rzeczy, po prostu zazwyczaj nie mam nic do powiedzenia jak ktoś o czymś gada, sama od siebie zazwyczaj się do nikogo (mówię tu cały czas o ludziach, których niedługo znam, z tymi bliższymi jest całkowicie inaczej.:)) nie odezwę, nie potrafię nowo poznanej osobie opowiedzieć coś z mojego życia czy nawet gadać bez sensu o pogodzie przez 15 minut.xd dlatego trudno mi nawiązać lepszy kontakty z ludźmi, to samo miałam w gimnazjum. :3 ale jestem pewna, że z czasem dam radę się z kimś bliżej zaprzyjaźnić.;d
OdpowiedzUsuńjak na razie robimy logikę, idziemy podstawowym programem. za to w drugiej klasie - 8 godzin tygodniowo.-.-
Też teraz poszedłem do liceum i u mnie tak samo nie jest najlepiej, niestety. Trudno nawiązać kontakty z osobami, które wyrobiły sobie zdanie na podstawie plotek - uwielbiam to -.- Jednak staram się myśleć pozytywnie (to dla mnie obce zjawisko, bo z natury jestem urodzonym pesymistą :P) i mieć nadzieję, że wszystko się jeszcze rozkręci. Co do nauki, to aż tak strasznie nie jest. Aktualnie jestem na etapie "jebać to kurwa" i jak na razie czuję się z tym bardzo dobrze ;) I tak na koniec dziękuję za użycie moich baz i tekstur, oraz proszę o zmianę "(c)" - nie "sprax" a "spraaax" ;D Pozdr. [spraaax.blogspot.com]
OdpowiedzUsuńmoja klasa w sumie już jest całkiem zgrana.:D
OdpowiedzUsuńniestety 15:35 to najwcześniej kiedy kończę. : > najpóźniej 18:05 - masakra totalna. pieprzona druga zmiana.-.-
nawet nie wiesz jak ja bardzo chciałabym mieć kota! niestety nie mogę, bo moja mama jest uczulona. :>
no koszmar jest z tym późnym kończeniem + i tak się nie wysypiam.:3
OdpowiedzUsuńkjeedy coś nowego u Ciebie? :D